Do przerwy wysoko przegrywamy 7:1 po honorowym golu Piotra Kacperowskiego z rzutu wolnego. W drugiej połowie strzelamy dwa gole tracąc tylko jednego. Kamil Kamienik pokonał bramkarza po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a pod koniec meczu Patryk Szempliński strzelił ostatniego gola w meczu dobijając głową z najbliższej odległości piłkę odbitą od poprzeczki.
Dawid Sarnowski obchodził jubileusz 100 meczu w pierwszej drużynie.